Powstanie Styczniowe, konsekwencje oraz wpływ na przyszłość Józefa Piłsudskiego
Grafika www.cbw.pl
Powstanie Styczniowe to nie tylko walka zbrojna, którą fizycznie możemy umieścić w ramach czasowych. To położenie fundamentów pod budowę narodowej mentalności nowych pokoleń. I chociaż nie udało się odzyskać niepodległości, udało się dokonać czegoś, czego powstańcy nie planowali, mianowicie rozpalić serca młodych ludzi miłością do swej ojczyzny. Józef Piłsudski, urodził się w roku 1867. Jego rodzice, byli bezpośrednio związani z Powstaniem Styczniowym, którego klęska miała miejsce zaledwie trzy lata wcześniej.
Matka od najmłodszych lat wpajała przyszłemu Marszałkowi patriotyzm i świadomość konieczności walki o wolność, ojciec był komisarzem Rządu Narodowego podczas powstania. Józef Piłsudski przez całe życie odnosił się z wielkim szacunkiem do powstańców styczniowych. W 1919 roku wcielił do wojska wszystkich weteranów, otaczając ich tym samym opieką państwa oraz nakazał uszycie specjalnych mundurów, które powstańcy mogli nosić w uroczyste dni. Bardzo dużo czasu spędził na studiowaniu zarówno pozytywnych jak i negatywnych decyzji dowódców styczniowego zrywu, by w późniejszym czasie, kiedy to jemu samemu przyszło walczyć o wolność, móc uniknąć nietrafnych wyborów. Uważał, że jednym z największych błędów powstania była dezorganizacja. Dzięki temu, doszedł do wniosku, iż Polska potrzebuje centralizacji władzy, aby móc skutecznie wywalczyć niepodległość, w przeciwnym razie, w szeregach polskich żołnierzy zapanuje m.in. brak zaufania i wiary w zwycięstwo. Można powiedzieć, że studiowanie wiedzy na temat Powstania Styczniowego, było przygotowaniem Józefa Piłsudskiego do objęcia stanowiska naczelnika państwa.
Grafika: Powstańczy bastion 1863 - www.katowice.gazeta.pl
Działalność legionowa Marszałka, również ma powiązanie z Powstaniem Styczniowym. Kiedy morale żołnierzy spadało, podtrzymywał ich na duchu porównując z powstańcami, nazywanymi przez niektórych swoich współczesnych szaleńcami, porywającymi się z motyką na słońce. Analogia jest oczywista, ponieważ legioniści stawali przed podobnym zadaniem, co powstańcy. Zadaniem trudnym, ale co najgorsze, zadaniem, którego powodzenie i szczerość intencji tak mało ludzi było w stanie uwierzyć. W 1918 roku Polska odzyskała niepodległość, pomimo tego, jej suwerenność stała nadal pod znakiem zapytania. Powodem takiego stanu rzeczy była oczywiście groźba inwazji bolszewickiej. Kraj, który przez 123 lata pozostawał w obcych rękach, był skłócony i rozbity wewnętrznie. Aby skutecznie móc przeciwstawić się niebezpieczeństwu, Polacy potrzebowali silnego przywództwa.
Józef Piłsudski zafascynowany działalnością Rządu Narodowego, który „[...] nieznany z imienia, był tak szanowany i tak słuchany, że zazdrość wzbudzać może we wszystkich krajach i u wszystkich narodów […] „ na Jego przykładzie, mógł zbudować silne struktury władzy państwowej. Każde pokolenie posiada swoich bohaterów, których postawy są wzorcem do naśladowania. Czasami wydarzenie nieniosące istotne zmiany teraźniejszości, - odbije się wielkim echem w przyszłości. Poruszając kwestie wpływu wydarzeń 1863 roku na Józefa Piłsudskiego, musimy zadań sobie znaczące pytanie:
Czy Marszałek byłby tym samym człowiekiem i dokonał tych samych czynów, gdyby nie wybuch powstania? Myślę, że nie. Możliwe, więc jest, że największy pozytywny skutek powstania ma wpływ na ukształtowanie człowieka, który w przyszłości przyczynił się do odzyskania niepodległości.
Opracowali: Julian Aleksander Michaś, Bartosz Pietruszka