mgr Julian Aleksander Michaś
Flota powojenna PRL - rola Pomocniczych Jednostek Pływających w Marynarce Wojennej.
Powojenna literatura dotycząca Pomocniczych Jednostek Pływających w służbie Polskiej Marynarki Wojennej jest uboga. Autorzy piszący swoje prace dotyczące okrętów PMW skupili się na jednostkach brzegowych i okrętach bojowych typu niszczyciele, okręty podwodne, ścigacze torpedowe, trałowce i inne. W niniejszym artykule zaprezentuję w ogólnym zarysie rolę floty, przede wszystkim okrętów pomocniczych, tak mało widocznych w literaturze przedmiotu, lecz nie mniej ważnych w służbie MW. PJP swoją służbę rozpoczęły wraz z pierwszymi okrętami bojowymi, które Marynarka Wojenna pozyskała, bądź odzyskała po walkach na morzach i oceanach w czasie II wojny światowej. Po jej zakończeniu zostały utworzone nowe struktury PMW. W zależności od rozwoju tego rodzaju sił zbrojnych, liczba powołanych do służby marynarzy ulegała zmianie. W latach 80. XX w. służyło w MW ok. 21200 marynarzy. Pełnili służbę na 71 okrętach bojowych, 18 okrętach brzegowych specjalnego przeznaczenia oraz na 69 pomocniczych jednostkach pływających. Główne siły okrętowo - brzegowe były zorganizowane i rozmieszczone w trzech flotyllach:
- III Flotylla, której bazą był port Gdynia - Oksywie.
- IX Flotylla Obrony Wybrzeża z bazą w porcie Hel.
- VIII Flotylla Obrony Wybrzeża z bazą w porcie w Świnoujściu.
Okręty bojowe zgrupowane były w III Flotylli w Gdyni – Oksywiu, a jednostki brzegowe w VIII i IX Flotyllach Obrony Wybrzeża. Wszystkie trzy flotylle miały jednak w swoim składzie PJP, jako Dywizjony, 45 PJP - Gdynia, 43 PJP - Hel oraz 42 PJP - Świnoujście. Jednostki pływające składały się z:
- a) okręty bojowe - jednostki pływające MW przeznaczone do wykonywania zadań bojowych;
- b) jednostki pomocnicze - okręty i jednostki pływające przeznaczone do realizacji zadań, wsparcia, zabezpieczenia bojowego i specjalnego działań okrętów bojowych;
- c) bazowe środki pływające - jednostki pływające przeznaczone do zabezpieczenia działań okrętów bojowych i jednostek pomocniczych;
- d) jachty i łodzie - żaglowe i motorowe jednostki pływające przeznaczone do szkolenia, wykonywania zadań ratowniczych, specjalnych i pomocniczych. W ramach PJP służyły okręty o różnym przeznaczeniu.
Wykaz jednostek pływających MW (Okręty IV rangi) w latach 1945-1989.
Barka grzewcza B-4, B-5, B-6, B-4, B-5, B-6, Barka paliwowa B-11, B-12, B-13 v. BZ800, Barka paliwowa B-3 v. BPZ-500/MW, Barka śmieciarka (szalanda) B-1, Barka śmieciarka (zbiornikowiec) Z-7, B-7, Barka towarowa, B-9 v. B-600, Dźwig pływający 20T, 25T, 30T, DP20, Holowniki parowe H-4, H-5, H-6 H-500 - 500KM, Holownik H-7, H-8 B60, BG-7, B-8, Holownik pełnomorski H-12, H-20, H-19 B65 - 1500KM, Holownik portowo - redowe H-3, H-4, H-5, H-7 v. H-900 935KM, Holownik portowo- redowe H-1, H-2 v. H-800/IV - 800KM, Holownik portowy H-13, H-14, H-15, H-16, H-17, H-18 v.H-300/II - (Goliat), Kuter K-1, K-2 B477, Kuter komunikacyjno -holowniczy K-20, K-21 KH-K, Kuter hydrograficzny K-10, K-4 4234 (MH-121), Kuter portowo - redowy K-12, K-13, K-14 v. B674 (B574-PTR), Motorówka M-6 M150, Motorówka M-41 SMK-75, Motorówka M-25, M-26 Delfin, Motorówka M-2. M-27, M-28 B306/TP (ELA), Motorówka M-35/MW M-12, M-21, M-5, M-22, M-29, M-30, Motorówka hydrograficzna M-37, M-38, M-39, M-35, M-40 MH111/C, Motorówka reprezentacyjna M-1 MS-3600 - 3600KM, Motorówka reprezentacyjna, rezerwa M-3 M-600/II, Motorówka rozjazdowa M-32 MG-600MW, Motorówka transportowa M-10, M-11, M-12, M-14, M-16, M-17, M-18, M-19, M-20, M-23 MT-8, Poławiacz torped K-8, K-11 v. Kormoran, Stacja demagnetyzacyjna SD-11, S-12, SD-13 v.B208, Warsztat pływający W-2, WP-1, Wodoloty - Zodiak, Pogwizd, Wiesia v. Kometa-M WZ(3)-1000, Zbiornikowiec paliwa Z-8, Z-3 v. B199, Zbiornikowiec paliwa Z-4, Z-5, Z-6 v. B500, Zbiornikowiec wody i żywności Z-9 v. ZW2.
Zdjęcia poszczególnych jednostek w galerii.
Rola wymienionych jednostek była różnorodna, każda z nich była budowana do z myślą techniczną o innym przeznaczeniu. Warto zaznaczyć, że wszystkie pomocnicze jednostki pływające, poza trzema zbiornikowcami, były budowane w polskich stoczniach. Wynikało to z rozwoju polskiej floty, jak również z zapotrzebowania dla celów zabezpieczających działania okrętów bojowych, czy też szkolenia w celach obronnych naszego kraju. Okręty zazwyczaj nie miały nadanych nazw własnych, a do ich identyfikacji służyły numery burtowe lub znaki taktyczne. Okręty te były przypisane w klasyfikacji okrętów do IV rangi. Pomocnicze Jednostki Pływające mogły również brać udział we wspierających działaniach bojowych. Niektóre z nich posiadały uzbrojenie, w zależności od wielkości okrętu, które z powodzeniem można było wykorzystać do obrony przeciwlotniczej na lądzie i na morzu. Mogły one posiadać nawet dwie armaty. To uzbrojenie uzależnione było od wielkości jednostki - okrętu. W warunkach bojowych okręt mógł prowadzić walkę z innymi jednostkami bojowymi o podobnym uzbrojeniu: ze ścigaczami, kutrami torpedowymi, trałowcami, barkami desantowymi i podobnymi jednostkami pod względem wielkości i uzbrojenia.
Ważną rolę odgrywały zbiornikowce, które przechowywały, transportowały oraz zabezpieczały w paliwo inne okręty. Zabezpieczenie w paliwo przez zbiornikowce dla mniejszych jednostek służyło dla celów szkoleniowych i polegało to na okresowym pobieraniu paliwa. Systematycznie zaś jednostki zapotrzebowały się w materiały pędne w stacji brzegowej Magazynie Paliw i Smarów. Po II wojnie światowej wcielono do PMW cztery zbiornikowce nazywając je później Z-1, Z-2, Z-3, Z-4. W latach 60. XX w. zdecydowano się na wybudowanie zbiornikowców wodno-transportowych. Powstały trzy bliźniaczo podobne jednostki. Dwie z nich przeznaczono do transportu paliwa a jedną do transportu wody i żywności. Zbiornikowiec tego typu mógł zabrać ładunek 649 t. oleju napędowego, 21, 4 t. olejów smarnych, 3 t. benzyny (lakowej, ekstrakcyjnej, lotniczej) w beczkach. Zbiornikowiec transportujący wodę słodką i żywność mógł załadować - 561 m3 wody słodkiej, 90 m3 żywności w ładowniach, 17 m3 żywności w chłodniach prowiantowych. Każda z tych jednostek, w ramach zapasu własnego, wyposażona była w 18 ton paliwa, 0, 9 t. oleju, 5, 3 m3 wody słodkiej i 0, 9 t. żywności.
Pierwszymi holownikami po wojnie w służbie PMW były jednostki o napędzie parowym, które służyły aż do lat 80. XX w. Ostatni tego typu holownik został skasowany ze stanu Marynarki Wojennej w 1984 roku ze względów ekologicznych. Holowniki, zwane potocznie oraczami portów, służyły nie tylko do holowania, ale także do wielu zadań określanych, jako specjalne. Na przestrzeni kilkudziesięciu lat w składzie PMW służyły różnorodnego rodzaju holowniki; od najmniejszych, typowo portowych, do największych pełnomorskich, których pobyt w morzu bez zawijania do portu sięgał nawet do 14 dni. Do takich holowników zalicza się trzy jednostki projektu B65, H-1500 o mocy 1500KM. Były to największe holowniki tego rodzaju, jakie pełniły służbę na morzu i w porcie, które do linii (służby) weszły na początku lat 60. XX w. Warto zaznaczyć, że zastosowano w nich silniki wysokoprężne typu Diesel 5TD48, silniki te, jako jednostka napędowa posiadała pięć cylindrów o średnicy 48 cm. W latach 60. XX w. były to technologicznie najnowsze jednostki portowo morskie w służbie PMW. Zaletą tych jednostek była duża manewrowość, bowiem posiadały nastawną śrubę okrętową (zmienny skok płata śruby). Służyły również, jako lodołamacze mogące kruszyć lód nawet do 1 m grubości. Część dziobowa była dodatkowo wzmacniania wraz ze specjalnie wyprofilowanym dziobem, powodującym wchodzenie na taflę lodu i łamanie go własnym ciężarem. Holowniki te mogły poruszać się w pokruszonym lodzie, ponieważ posiadały wewnętrzne chłodzenie silnika głównego i maszyn pomocniczych. Z ważniejszych jednostek portowych warto wymienić również młodsze holowniki, typu H-900 o mocy 935 KM. Ich manewrowość przewyższała jednostki typu B65, dlatego, że oprócz nastawnej śruby zastosowano Dyszę Korta, która zwiększała sprawność tych holowników. Zwracam szczególną uwagę na to zagadnienie, aby w należyty sposób podkreślić charakter pracy tych jednostek. Holowniki, o których wspomniałem mogły służyć również, jako jednostki pożarowo gaśnicze. Miały zainstalowane działka wodno-pianotwórcze oraz system osuszający ratowaną jednostkę o wielkiej wydajności. Obie wersje jednostek miały klasę lodołamacza w zależności od grubości lodu. Mniejsze holowniki typu H-300, to holowniki typowo portowe do wspierania podczas pracy z dużymi holownikami, np. podczas holowania jednostek typu: duży kuter rakietowy, niszczyciel, okręt hydrograficzny czy też ratowniczy. Do holowania niszczycieli czy też podobnych wielkością jednostek pływających używano niekiedy aż trzy holowniki. Najsilniejszy mocowany był na dziobie, drugi - średniej mocy umieszczony był, jako dodatkowy "silnik" pomiędzy śródokręciem a rufą jednostki holowanej, trzeci - zamocowany poprzez cumę i hak holowniczy na rufie jednostki holowanej, holownik ten miał za zadanie utrzymywać jednostkę holowaną w linii, jako "ster" lub służyć, jako "hamulec" nazywany w potocznym określeniu. W terminologii morskiej nazywano to holowaniem przy pomocy "rajtała". Dotyczyło to jednostek holowanych w porcie lub na redzie portu i wprowadzanych na doki remontowe. Przeznaczeniem jednostek holowniczych było: holowanie, pełnienie dyżurów bojowo-ratowniczych, transport ludzi, różnego rodzaju ładunków adekwatnych do wyporności, zabezpieczenia strzelania lotniczego i okrętów PMW. Zabezpieczenie okrętów i strzelania lotniczego polegało na tym, że holownik na poligonie wyznaczonym do tego celu, ciągnął za sobą tarczę na holu, który najczęściej miał długość około od 0, 5 do 1 mili morskiej. Holowniki służyły również do zabezpieczenia regat wioślarskich. Rola szkoleniowa tych jednostek była ogromna. Wyszkoleni marynarze, którzy odchodzili po odbytej służbie wojskowej do rezerwy, posiadali odpowiednie kwalifikacje potrzebne do pracy na morzu na cywilnych jednostkach pływających.
Pływająca Stacja Demagnetyzacyjna (SD) była przeznaczona, jako jednostka służąca wyłącznie do demagnetyzacji innych jednostek pływających, oraz pomiaru pól magnetycznych wytwarzanych przez te stacje. Zadania SD polegały na tym, że dana jednostka miała likwidowane własne pole magnetyczne do minimalnego poziomu poprzez owinięcie (opasanie) kablami elektrycznymi, powodując tak zwane uzwojenie demagnetyzacyjne. Warto wspomnieć, że na SD tych kształciły się i przygotowywały do pracy rzesze przyszłych elektryków. Załogę stacji stanowiło 36 marynarzy, 22 z nich było elektrykami. Marynarze ci, po odbyciu służby wojskowej, mieli uprawnienia do pracy pod bardzo wysokim napięciem elektrycznym.
Wodoloty pasażerskie projektu Kometa-M były przeznaczone do transportu ludzi oraz drobnego ładunku pomiędzy portami Zatoki Gdańskiej. Służyły do przewozu pracowników wojska i marynarzy na trasie Gdynia - Hel. Konstrukcja w pełni stalowa, posiadająca jeden ciągły pokład, na którym znajdują się trzy pomieszczenia pasażerskie (na dziobie, śródokręciu i rufie) oraz oszklona sterówka, usytuowana wyżej od pokładu, aby zapewnić dobrą widoczność. Wodoloty osiągały duże prędkości dochodzące do 45 węzłów na godzinę, co pozwalało na przebycie odległości pomiędzy dwoma portami Gdynia-Hel w 20 minut. Były to sezonowe środki transportu, ponieważ zima i stan morza powyżej 2-3 stopni w skali Beauforta nie pozawalały na rejsy ze względów bezpieczeństwa.
Barki paliwowe i barki grzewcze nie były jednostkami samobieżnymi. Do ich przemieszczenia konieczne było wykorzystanie holowników. Barka paliwowa miała za zadanie przechowywać paliwo, które wcześniej było pobierane z jednostek pływających, przeznaczonych do remontu w stoczni. Na barkach znajdowały się urządzenia odwirowujące zanieczyszczenia, czy tez inne, możliwe do odwirowania elementy, stałe lub ciekłe. Natomiast barki grzewcze pełniły role, jak sama nazwa wskazuje, do ogrzewania jednostek pływających Marynarki Wojennej zacumowanych do nabrzeża w okresie zimowym. Para wodna wytwarzana przez barkę była wpuszczana do sytemu grzewczego znajdującego się w kanałach nabrzeża. W odstępach, co 75 m w nabrzeżu umiejscowione były ujęcia pary wodnej, która przekazywana była na okręty za pomocą elastycznego węża gumowego, specjalnie przystosowanego do tego celu.
Poławiacze torped projektu Kormoran, to również Pomocnicze Jednostki Pływające Marynarki Wojennej, zostały zaprojektowane, zbudowane i wcielone do służby na początku lat 70. XX w. Poławiacze Kormorany I i Kormoran II służyły do wykrywania i wyławiania torped po wykonaniu prób strzeleckich przez okręty podwodne i kutry torpedowe. Polska była jedynym krajem w Europie, który posiadał takie jednostki. Okręty te wyposażone były w uzbrojenie w postaci armat kalibru 23mm i 25mm. Posiadały własny dźwig okrętowy o nośności 3 t. Dodatkowo mogły służyć do transportu i załadunku torped na morzu. Maksymalnie mogły zabrać osiem torped lub inny ładunek o podobnej wyporności. Brały one również udział w ćwiczeniach związanych ze strzelaniem obronnym jak i atakiem.
Kolejnymi Pomocniczymi Jednostkami Pływającymi były motorówki. Były to łodzie budowane najczęściej z materiałów sztucznych takich jak włókno szklane. Mianem pierwszej motorówki w Polskiej Marynarce Wojennej określono łódź o znaczeniu M-1 (projekt MS-3600). Była to motorówka reprezentacyjna do wyłącznej dyspozycji Dowódcy Marynarki Wojennej. Pełniła również rolę transportu dla gości z kraju i zza granicy, przebywających w Gdyni podczas różnych uroczystości morskich i państwowych. Jako transport rezerwowy służyła mniejsza motorówka reprezentacyjna M-3, (projekt M-600/II). Kolejne z nich to motorówki transportowe starszego typu służące przede wszystkim do transportu towarów różnego rodzaju towarów w zależności od wyporności. Inne typy motorówek to projekty: M-150, M-200, MT-100, SMK-75. Wszystkie one projekty służyły do transportu ludzi i małych ładunków. Szczególnie przydatne były ze względu na wielkość do szybkiego przetransportowania ładunków w miejsca niedostępne dla dużych jednostek pływających. Ich plusem była mała ilość załogi trzy do pięciu marynarzy wraz z dowódcą. Niejednokrotnie spełniały rolę ważniejszą aniżeli duża jednostka. Jednostki sezonowe (motorówki, kutry i wodoloty) brały udział w pracy na morzu od wiosny do późnej jesieni. Były stawiane na nabrzeżu na specjalnie do tego przygotowanych podstawach (slip). W okresie tym (około 4 miesięcy) były przeprowadzane niezbędne remonty i naprawy kadłuba, czyszczenie i malowanie oraz remonty wewnątrz tych jednostek.
Bibliografia:
Cieślak J., Polska Marynarka Wojenna 1995, Warszawa 1995.
Regulamin Służby na Okrętach MW Gdynia” RSO, MON - DMW, Gdynia 2011.
Marynarka Wojenna Rzeczypospolitej Polskiej - www.mw.mil.pl
3 flotylla okrętów - www.ortografia4.appspot.com
8 flotylla okrętów - www.jednostki-wojskowe.pl