Wojna o Falklandy w 1982 roku.
Analiza przebiegu działań militarnych i ich charakter.
Archipelag Falklandów na południowym Atlantyku od 1761 roku z przerwami jest brytyjskim terytorium zamorskim. Zgodnie z konstytucją, głową tego terytorium jest królowa brytyjska. Na czele władzy wykonawczej stoi gubernator wysp, którego mianuje rząd brytyjski, wytypowany spośród lokalnych polityków. Falklandy, a w nazewnictwie argentyńskim Malwiny, zostały odkryte w XVI wieku przez angielskiego kapitana Johna Davisa. Przez krótki okres czasu należały do Francji. W 1764 roku Louis Antoine de Bougainville założył na wyspach pierwszą kolonię (Port Louis). Potem wyspy należały do Hiszpanii, która przejęła wyspy od Francuzów w 1767 roku. W dobie rozpadu hiszpańskiego imperium kolonialnego w Ameryce Południowej archipelag wysp został opuszczony. Hiszpania w układzie z 22 stycznia 1771 roku scedowała Malwiny na rzecz Wielkiej Brytanii.
Do wysp zgłosił pretensje rząd Argentyny, który uważał się za spadkobiercę władz hiszpańskich na Falklandach. Na wyspy wysłano kolonistów, a w 1832 roku oddział wojska. W 1833 roku brytyjska fregata HMS „Chio” zajęła Falklandy w imieniu korony brytyjskiej. W 1908 roku Wielka Brytania utworzyła w tym rejonie terytorium zależne, w skład, którego weszły Falklandy, Nowa Południowa Georgia, Południowe Szetlandy, Południowe Orkady, Południowy Sandwich i Ziemia Grahama na Antarktydzie. W 1913 roku Brytyjczycy założyli na Falklandach stację bunkrową i bazę floty wojennej, czym udowodnili, że kontrola tego akwenu morskiego była bardzo ważnym obiektem zainteresowania polityków brytyjskich.
Po zakończeniu II wojny światowej sprawa przynależności Falklandów parokrotnie była omawiana na forum ONZ, jednakże rezolucje Organizacji nigdy nie zadowoliły rządów w Buenos Aires. Prawa do ustanowienia administracji argentyńskiej na wyspach nie zostały uznane. Wielka Brytania jak i Argentyna, mieszkańców archipelagu uważały i nadal uważają za swoich obywateli. Kilkakrotnie z inicjatywy argentyńskiej próbowano rozmów z Brytyjczykami na temat przyszłości Falklandów, które nigdy nie doprowadziły do rozstrzygnięć. Argentyna w 1982 roku zajęła Falklandy na okres około dwóch miesięcy. Reakcją brytyjską było wysłanie swojej floty wraz z oddziałami Piechoty Morskiej i spadochroniarzy, która odzyskała wyspy po kilkudniowej walce. Od tego czasu Falklandy pozostają terytorium brytyjskim, i rząd brytyjski nie dyskutuje z rządem argentyńskim na temat przyszłości archipelagu. Wśród mieszkańców dwukrotnie przeprowadzono referenda dotyczące przynależności politycznej wysp. W pierwszym plebiscycie z 1986 roku za utrzymaniem przynależności do Wielkiej Brytanii opowiedziało się 96% mieszkańców. W drugim referendum, przeprowadzonym 11 marca 2013 roku, za zachowaniem statusu terytorium zamorskiego Wielkiej Brytanii opowiedziało się 99,8 % głosujących.
Jak już wspomniałem 01 kwietnia 1982 roku, po wcześniejszej mobilizacji, zespół floty argentyńskiej wysadził na Falklandach desant liczący około 800 żołnierzy. Brytyjski garnizon w ilości około 100 żołnierzy Piechoty Morskiej, po krótkiej wymianie ognia poddał się Argentyńczykom i został wysłany na kontynent. Dwa dni później opanowano Nową Południową Georgię. W tym samym czasie trwało przerzucanie wojsk na wyspy celem podniesienia ich liczebności do 12 tys. żołnierzy. Wyspę Falkland Wschodni ze stolicą w Port Stanley obsadził garnizon w sile siedmiu batalionów piechoty wraz z bronią pancerną i artylerią. Liczebność tych wojsk wynosiła około 9600 żołnierzy. Wyspę Falkland Zachodni obsadził garnizon w sile dwóch batalionów piechoty, czyli 1600 żołnierzy a Nową Południową Georgię jeden batalion piechoty w sile około 500 żołnierzy. Na wyspy przerzucono też 24 samoloty oraz 25 śmigłowców, liczono także na wsparcie lotnictwa argentyńskiego z kontynentu. Dowództwo nad połączonymi siłami argentyńskimi w rejonie archipelagu objął admirał Juan Jose Lombardo. Trzy dni po zajęciu wysp przez wojsko argentyńskie rząd brytyjski pod przewodnictwem niedawno zmarłej Margaret Thatcher, podjął decyzję o interwencji zbrojnej, celem odzyskania wysp.
W przeciągu kilku dni, dzięki ogromnemu wysiłkowi organizacyjnemu Royal Navy sformowała Zespół Uderzeniowy Task Force 317, który już 05 kwietnia 1982 roku opuścił Portsmouth pod dowództwem admirała Johna Woodwarda, żegnany wśród owacji i wiwatów tysięcy ludzi zebranych w porcie. Zespół składał się z 36 jednostek w tym z dwóch lotniskowców „Invincible” oraz „Hermes”, siedmiu niszczycieli, czterech fregat, sześciu okrętów desantowych, trzech statków transportowych i innych.
Okręty Royal Navy wychodzą z portu Portsmouth w kierunku Falklandów
Na pokładach lotniskowców stacjonowało po 20 samolotów pionowego startu i lądowania Hawker Sea Harrier FRS 1, w tym sześć maszyn pośpiesznie przygotowywanych do walk powietrznych, bowiem piloci samolotów tych, w dotychczasowej służbie na wspomnianych lotniskowcach szkolili się z zakresu rozpoznania i walk nieprzyjacielskimi jednostkami pływającymi oraz z zakresu wsparcia bombowego, a nie walk z samolotami wroga . Okręty desantowe wiozły 3 Brygadę Piechoty Morskiej w sile trzech batalionów wraz z dywizjonem artylerii, kompanią saperów, eskadrą śmigłowców. Brygadę wzmocnił 3 Batalion Powietrznodesantowy wraz z kompanią operatorów Special Air Service, baterią artylerii, baterią rakiet, plutonem saperów i dwoma pancernymi plutonami rozpoznawczymi. Dodatkowo na Wyspę Wniebowstąpienia, drogą powietrzną przerzucono 2 Batalion Powietrznodesantowy , która w zbliżającym się starciu miała pełnić rolę bazy pośredniej. Wysłano także na południowy Atlantyk dwa atomowe okręty podwodne i dwa o napędzie konwencjonalnym . Po opuszczeniu przez Zespół 317 portu w Portsmouth, przystąpiono do organizacji i mobilizacji drugiego rzutu desantu oraz marynarki handlowej. Drugim rzutem desantowym była 5 Brygada Piechoty. W celu przetransportowania jej oraz zorganizowania zaplecza warsztatowo-logistycznego dla brytyjskich wojsk, zmobilizowano cztery duże kontenerowce, zdolne do przewozu samolotów i śmigłowców oraz kilka zbiornikowców, które miały pełnić rolę zaopatrzenia w paliwo wszystkich jednostek morskich, lądowych i powietrznych. Dwa statki obsługi platform wiertniczych przystosowano do funkcji statków warsztatowych, zdolnych do przeprowadzenia napraw na morzu. Do przewozu wojska wyczarterowano ponad 70 statków handlowych i liniowiec pasażerski „Queen Elizabeth”. Na Wyspę Wniebowstąpienia wysłano kilka samolotów cystern oraz bombowce Avro „Vulcan”, które mogły być użyte celem wykonania lotu na dystansie od równika aż do archipelagu Falklandów, co też miało miejsce później .
Brytyjski samolot bombowy Avro Vulcan
Plan operacyjny opracowany przez Brytyjczyków zakładał zdobycie Południowej Georgii i przecięcie tym samym połączenia garnizonu wojsk argentyńskich na Falklandach z kontynentem. Następnym etapem było zdobycie panowania w powietrzu i na morzu, wysadzenie desantu i rozbicie garnizonu argentyńskiego.Stany Zjednoczone wystąpiły w konflikcie z pozycji mediatora. Początkowo dyplomacja amerykańska starała się zachować neutralność, chociażby z powodu przynależności zarówno Stanów Zjednoczonych jak i Argentyny do Organization of America States ( Organizacja Państw Amerykańskich), jednakże 30 kwietnia 1982 roku, opowiedziały się ostatecznie po stronie Londynu, dostarczając Brytyjczykom niezbędnych zdjęć satelitarnych rejonu Falklandów. Wyjście w morze Zespołu 317 nie zaniepokoiło dowództwa argentyńskiego. Nie wzmocniono garnizonu na Falklandach, a gdy zdano sobie sprawę z nieuchronności konfliktu zbrojnego, przystąpiono do gorączkowej improwizacji. Nie przystosowano lotnisk na Falklandach do obsługi samolotów bojowych, co spowodowało w późniejszym czasie problemy podczas argentyńskich ataków na brytyjski Zespół, manewrujący wokół wysp. Samoloty argentyńskie musiały przebyć ze swoich baz na kontynencie dystans ponad 450 mil morskich nad teren konfliktu, a czas ich przebywania nad terenem walk ograniczony był do 10-15 minut. Tankowanie w powietrzu tych samolotów zapewniały 2 samoloty cysterny K-130, które nie mogły zaopatrzyć w paliwo jednocześnie większej ilości atakujących samolotów. Brytyjczycy dysponowali znacznie nowocześniejszymi maszynami niż siły powietrzne Argentyny. Ogółem posiadali tych samolotów mniej niż lotnictwo argentyńskie. Jednakże piloci brytyjscy byli lepiej wyszkoleni, dysponowali sprawniejszym systemem dowodzenia i posiadali sprawniejszą obronę przeciwlotniczą. Siły powietrzne Argentyny składały się w większości ze starszych typów maszyn amerykańskich Douglas Skyhawk oraz ze zmodernizowanych francuskich Dassault Mirage V, a także Dassault Mirage III. Razem lotnictwo Argentyny zmobilizowało około 250 samolotów. Brytyjskie 30-40 maszyn żadną miarą nie było w stanie zdobyć przewagi w powietrzu. Jak już wspomniałem większość argentyńskich samolotów operowała z baz rozmieszczonych na terytorium Argentyny. Żeby je zaatakować i zniszczyć na lotniskach, zespół brytyjski musiałby podejść do kontynentu. Taka akcja nie wchodziła jednak w rachubę planistów brytyjskich. Ostatecznie zdecydowano, iż w związku z tym, że maszyny brytyjskie miały krótszy zasięg, a przede wszystkim, dlatego, że było ich mniej, dowództwo Task Force 317 operowało wokół Falklandów na granicy zasięgu samolotów argentyńskich.
Pod koniec kwietnia 1982 roku zespół brytyjski, wcześniej rozdzieliwszy się na trzy podzespoły, podeszły w rejon archipelagu. W dniu 25 kwietnia Brytyjczycy wysadzili desant trzydziestu operatorów Special Air Service oraz kompanię Piechoty Morskiej na wyspie Południowa Georgia. Przy silnym wsparciu artylerii okrętowej, desant brytyjski zmusił batalion wojska argentyńskiego do złożenia broni. W dniu30 kwietnia Wielka Brytania ogłosiła obszar wokół Falklandów strefą zamkniętą, 01 maja 1982 roku brytyjski bombowiec Avro „Vulcan”, startujący z Wyspy Wniebowstąpienia i po przebyciu dystansu ponad 3900 mil morskich, zrzucił bomby na lotnisko w Port Stanley na Falklandach. Następnego dnia o świcie lotnisko zostało zaatakowane przez 12 maszyn brytyjskich zespołu Task Force 317. W odpowiedzi, lotnictwo argentyńskie kilkukrotnie próbowało podejść do zespołu okrętów brytyjskich, jednakże cztery samoloty zostały zestrzelone przez Harriery osłony powietrznej Zespołu. Flota argentyńska była w posiadaniu przestarzałego jak na warunki tej wojny sprzętu. Na północny wschód od Falklandów operował zespół złożony z lotniskowca „25 de Mayo” oraz dwóch niszczycieli. Z drugiej zaś strony, na północny zachód od wysp patrolowały trzy fregaty, a na południowy zachód od niej, stary ex amerykański krążownik USS Phoenix, uczestnik japońskiego nalotu na Pearl Harbor, a od 1956 argentyński General Belgrano. Brytyjczycy znali położenie wszystkich tych okrętów dzięki danym z rozpoznania satelitarnego, 02 maja 1982 roku bombowiec Avro Vulcan, powracający z kolejnego bombardowania Port Stanley, wykrył w odległości ok. 180 mil morskich dwa argentyńskie patrolowce. Admirał Woodward wysłał w ich kierunku dwa śmigłowce Sea King wyposażone w rakiety do zwalczania okrętów. Po zbliżeniu się na odległość 3,5 mili od celów, piloci śmigłowców odpalili pociski rakietowe. Jeden z patrolowców zatonął, drugi uszkodzony zdołał ujść. W tym czasie brytyjski okręt podwodny HMS Conqueror wykrył krążownik General Belgrano i pomimo, że okręt argentyński znajdował się poza 200 milową strefą bezpieczeństwa, został zatopiony. Wraz z okrętem na dno poszło ponad 360 członków załogi. Operujące wokół archipelagu argentyńskie okręty otrzymały po tych trzech ciężkich ciosach rozkazy powrotu do swoich baz. Rola argentyńskiej marynarki wojennej w tym konflikcie zakończyła się.
Pierwszy, skuteczny atak na zgrupowanie floty brytyjskiej, samoloty argentyńskie wykonały 4 maja 1982 roku. Warto dodać, że samoloty Super Etendard, które wykonały ten atak, przyleciały z bazy Rio Grande, w momencie, gdy dowództwo brytyjskie prowadziło rozmowy ze sztabem w Londynie za pośrednictwem systemu satelitarnego. Aby nie powodować zakłóceń, radiostacja radarowa brytyjskiego niszczyciela HMS Scheffield była wyłączona. Samoloty Super Etendard, których lotnictwo Argentyny posiadało nie więcej jak sześć sztuk, lecąc na bardzo niskim pułapie, odpaliły z dystansu ponad 20 mil morskich francuskiej produkcji pociski Exocet i około 10.40 zawróciły do bazy w Rio Grande. Pierwszy pocisk trafił brytyjski niszczyciel w śródokręcie, jednak głowica bojowa nie eksplodowała, natomiast pracujący silnik rakiety wzniecił pożary na okręcie. Zginęło 21 brytyjskich marynarzy. HMS Scheffield zatonął sześć dni po ataku podczas holowania na północ od archipelagu. Był to pierwszy brytyjski okręt wojenny utracony podczas działań wojennych po II wojnie światowej. Utrata tego okrętu uświadomiła dowództwu brytyjskiemu, że lotnictwo argentyńskie stanowi nadal realne zagrożenie. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że niszczyciel brytyjski, zbudowany do celów niszczenia sił powietrznych przeciwnika, został wysłany w rejon walk w ściśle określonym celu, ochrony lotniskowców. Swoje zadanie wykonał. Gdyby pilotom argentyńskim udałoby się ugodzić jeden z dwu lotniskowców brytyjskich, manewrujących wokół Falklandów, admirał Woodward musiałby podjąć daleko idące decyzje. W dniu 9 maja 1982 roku do zespołu admirała Woodwarda dołączyły jednostki z transportem wojska, amunicji i sprzętu. Na pokładach lotniskowców wylądowało dodatkowych dwadzieścia maszyn Hawker Harrier Gr3, samolotów wojsk lądowych, które dotarły w rejon Falklandów po długim locie z Wielkiej Brytanii, tankując paliwo w powietrzu niejednokrotnie. Argentyńskie lotnictwo nadal próbowało ataków na flotę brytyjską, ale tak spektakularnych sukcesów jak zatopienie HMS Scheffield nie udało się powtórzyć. Brytyjczycy zorganizowali akcję operatorom SAS, w której 45 żołnierzy tej elitarnej jednostki wylądowało za pomocą śmigłowców na lotnisku Pebble i zdołało zniszczyć sześć samolotów sił powietrznych Argentyny, cztery śmigłowce, składy amunicji i paliwa. W dniu 14 maja lotnictwo brytyjskie rozpoczęło bombardowanie pozycji wojsk argentyńskich na wyspach falklandzkich. Jedynie jeden samolot brytyjski został zestrzelony przez obronę przeciwlotniczą.
Brytyjski samolot pionowego startu i lądowania Hawker Harrier.
Pogarszająca się pogoda (w tej części świata trwała jesienna pora roku z krótkim dniem oraz intensywnymi deszczami. Temperatury powietrza dochodziły do maksymalnie 5 stopni Celsjusza) przyspieszyła decyzję o przeprowadzeniu desantu sił Piechoty Morskiej i spadochroniarzy. Dowództwo brytyjskie zdecydowało się wykonać tę operację w zatoce Ajax w pobliżu miejscowości San Carlos na wyspie Falkland Wschodni. Nocą 20/21 maja 1982 roku wysadzono na brzeg 2 tys. żołnierzy brytyjskich, a pod koniec 21 maja na lądzie było już ponad 3 tys. Royal Marines i setki ton zaopatrzenia.Ataki lotnictwa argentyńskiego na zespół okrętów brytyjskich rozpoczęły się w godzinach porannych, lecz nie przyniosły spodziewanych skutków. Lotnictwo Argentyny skupiło się na atakowaniu dużych jednostek brytyjskich, zamiast atakować desant, lub znajdujących się na lądzie żołnierzy brytyjskich. Straty w samolotach Argentyńczycy ponieśli znaczne, w walkach z Harrierami i brytyjską obroną przeciwlotniczą zamknęły się utratą 19 maszyn . Pomimo tych strat samoloty znad kontynentu codziennie pojawiały się nad Falklandami i 25 maja zaatakowano niszczyciel HMS Coventry.
Fregata HMS Antelope tonie po ataku argentyńskiego lotnictwa
Tego dnia okręt wraz z HMS Broadsword miały zapewnić ochronę przeciwlotniczą zespołowi desantowemu. W pierwszej fazie ataku Brytyjczykom udało się zestrzelić trzy samoloty A-4 Skyhawk, z których dwa zostały trafione przez pociski Sea Dart wystrzelone z HMS Coventry. W decydującym ataku wzięły udział cztery samoloty A-4B. Samoloty zbliżały się na niewielkiej wysokości, w dwóch grupach. Pierwsza para zrzuciła dwie bomby 450 kg, z których jedna wpadła do morza, a druga odbiła się od wody, przebijając lądowisko HMS Broadsword. Niszczyciel HMS Coventry w kierunku zbliżających się samolotów wystrzelił pocisk Sea Dart, a także otworzył do nich ogień z działek przeciwlotniczych Oerlikon 20 mm. W tym samym czasie jeden z argentyńskich samolotów ostrzelał brytyjską jednostkę z działek 30 mm, trafiając w rejon hangaru śmigłowca. Drugi klucz argentyńskich Skyhawków zrzucił po 3 bomby 250 kg, z których trzy trafiły HMS Coventry, a dwie eksplodowały we wnętrzu okrętu. W wyniku eksplozji okręt doznał poważnych uszkodzeń, wybuchł na nim pożar, a w jego pomieszczeniach zginęło 19 członków załogi. W ciągu dwudziestu minut cała załoga opuściła okręt, który następnie odwrócił się do góry dnem i zatonął kolejnego dnia . Pomimo tych ataków i ciężkich strat zarówno po stronie brytyjskiej jak i argentyńskiej, okręty Royal Navy spełniły swoje zadanie, wysadzając na brzeg kolejne jednostki wojsk lądowych. 25 maja 1982 roku na lądzie było już ponad 5,5 tys. żołnierzy brytyjskich. Tego też dnia rozpoczęły się brytyjskie działania zaczepne na lądzie. Całość sił brytyjskich wyruszyła w kierunku wzgórz Goose Green oraz Darwin. Dwa dni później rozpoczęła się operacja zajęcia tych wzgórz, 2 Batalion Powietrznodesantowy pod dowództwem podpułkownika Herberta Jonesa wyruszył w kierunku pozycji argentyńskich. Tego samego dnia dowódca brytyjski opracował plan ataku nocnego dla trzech kompanii tegoż batalionu. Po krótkiej, lecz gwałtownej i krwawej walce, w której zginął ppłk Jones, brytyjscy spadochroniarze zajęli ważne z punktu operacyjnego wzgórza. Ciężkie walki toczyły się całą noc z 28 na 29 maja. Ostatecznie wyczerpane wojska argentyńskie poddały się. Straty brytyjskie wyniosły 17 zabitych i 33 rannych, Argentyńczycy stracili 55 zabitych, 85 rannych oraz 1536 jeńców.
Brytyjscy spadochroniarze z 2 Batalionu Powietrzno desantowego
W międzyczasie lotnictwo argentyńskie cały czas przeprowadzało ataki na flotę brytyjską. Ponownie pokładowe samoloty produkcji francuskiej Super Etendard, będące na wyposażeniu sił powietrznych Argentyny, wystrzeliły pociski Exocet w kierunku lotniskowca HMS Invincible . Dowództwo argentyńskie było przekonane o konieczności wyeliminowania jednego z dwóch lotniskowców brytyjskich, sądząc, że w ten sposób w poważnym stopniu osłabi potencjał brytyjskiej siły w rejonie wysp. W dniu 02 czerwca 1982 roku dowództwo brytyjskie podjęło decyzję o wprowadzeniu do walki żołnierzy 5 Brygady Piechoty, którzy dopłynęli w rejon Falklandów na liniowcu „Queen Elizabeth”. Podczas operacji lądowania oddziałów 5 Brygady, lotnictwo argentyńskie przeprowadziło jeden z bardziej skutecznych nalotów na desantujące się wojska brytyjskie. Bez strat własnych zdołano uszkodzić kolejny niszczyciel osłony desantu, uszkodzono dwa okręty desantowe i fregatę HMS Plymouth. Jeden okręt desantowy został zatopiony a w jego wnętrzach zginęło ponad 100 żołnierzy i marynarzy brytyjskich. Wieczorem tego samego dnia, argentyńskie Skyhawki próbowały powtórzyć poranny sukces, zostały jednak w porę przechwycone przez patrol Harrierów i wszystkie zestrzelono. W dniu 9 czerwca siły brytyjskie na wyspach osiągnęły pułap 9 tys. żołnierzy. Siły te przystąpiły do decydującego natarcia. Wieczorem 3 Batalion Powietrznodesantowy wspierany ogniem fregaty HMS Avenger zdobył Mount Longdon i ruszył w kierunku Port Stanley. Sąsiednie wzgórze Two Sisters opanował 5 Batalion Piechoty Morskiej a kolejne brytyjskie jednostki obsadziły wzgórze Harriet Hill. Pierwsza linia umocnień argentyńskich znalazła się w rękach brytyjskich. Silne i precyzyjne naloty samolotów Harrier na umocnienia nieprzyjaciela doprowadziły do zniszczenia większości stanowisk obronnych Argentyńczyków. Druga linia obrony została przełamana 12 czerwca a dwa dni później dowództwo argentyńskiego garnizonu poprosiło o przerwanie ognia. Wojna dobiegła końca. Po 75 dniach zmagań przywróciła status sprzed 2 kwietnia 1982 roku.
Straty brytyjskie, jako siły atakującej w sile żywej były stosunkowo niewielkie. Ogółem Brytyjczycy stracili 265 zabitych żołnierzy, marynarzy i pilotów. Stracono dwa nowej klasy niszczyciele, dwie fregaty, okręt desantowy i kontenerowiec. Utracono 10 samolotów Hawker Harrier i 24 śmigłowce. Koszt tej operacji zamknął się kwotą około 2 mld dolarów USA. Straty argentyńskie to utracony krążownik, okręt podwodny, dwa patrolowce, około 100 samolotów ( połowa sił powietrznych tego państwa) 1200 zabitych żołnierzy, 3500 rannych. Błyskawiczna bitwa o Falklandy kolejny raz pokazała jak wielką rolę we współczesnych konfliktach konwencjonalnych sił zbrojnych posiada lotnictwo. Swoją wszechstronność podkreśliło bardzo silnie. Warto nadmienić, że samoloty podczas tego konfliktu były używane zarówno do walk we własnej obronie, jak też do ataków powietrze-woda, a także do ataków powietrze-ziemia. Doskonałym narzędziem były maszyny brytyjskie Hawker Harrier, które jako samoloty pionowego startu i lądowania nie miały osiągów myśliwców przechwytujących typu F-15 czy F-14 Tomcat. Harriery zawsze angażowano do zadań myśliwsko-bombowych ze szczególnym uwzględnieniem tej drugiej jego roli.
Mapka ilustrująca przebieg operacji lądowej na Falklandach.
W konflikcie falklandzkim z powodu braku innych samolotów Brytyjczycy kierowali je do zwalczania szybszych i silniejszych maszyn Mirage będących na wyposażeniu lotnictwa Argentyny. Piloci Fleet Air Arm doskonale radzili sobie z walkami przeciwko starym maszynom Skyhawk, odnotowali też zwycięstwa powietrzne nad francuskimi Mirage, ogółem piloci brytyjscy zestrzelili 32 maszyny nieprzyjaciela. Jednakże nie należy pomniejszać ich roli podczas decydującego szturmu na pozycje argentyńskie, gdzie w trakcie nalotów tych maszyn doszło do masakry wojsk argentyńskich. W działaniach lądowych zawodowa armia brytyjska udowodniła swoją znakomitą przewagę nad żołnierzami poborowymi z Argentyny. Cechowały ją lepsze wyszkolenie, większa odporność fizyczna i psychiczna, większe i silniejsze morale oraz doskonałe przygotowanie do walki, pomimo miesięcznego przebywania na morzu w zamkniętych i ciasnych pomieszczeniach okrętów. Wojsko brytyjskie zadziałało bardzo agresywnie w stosunku do dwu, trzykrotnie liczniejszego przeciwnika i z pomocą marynarki wojennej i lotnictwa w przeciągu kilku dni wyeliminowało przeciwnika. Bez udziału okrętów Royal Navy operacja odbicia Falklandów nigdy nie doszłaby do skutku. Od zakończenia II wojny światowej rola lotniskowców nie zmalała, a wręcz przeciwnie okręty te stały się najważniejszymi jednostkami nawodnymi w zespołach uderzeniowych wysyłanych w rejon walk. Brytyjskie lotniskowce, które wzięły udział w zmaganiach swoimi wymiarami, a co za tym idzie swoją siłą uderzeniową znacznie różniły się od lotniskowców amerykańskich, które na swoich pokładach zabierały o 100% więcej samolotów. Słabym punktem floty brytyjskiej były niszczyciele rakietowe typu 42. Okręty zostały zaprojektowane pod koniec lat 60 dla zapewnienia obrony przeciwlotniczej floty, gdzie miały stanowić uzupełnienie planowanych dużych niszczycieli typu 82.
Zbudowano 14 jednostek w trzech różniących się od siebie seriach. Ponadto dwie jednostki wykonane w standardzie pierwszej serii produkcyjnej zostały sprzedane Argentynie. Czy okręty te sprawdziły się w roli, do jakiej zostały zbudowane, czyli do roli okrętów ochrony przeciwlotniczej? Dwie stracone jednostki i w zasadzie żadnego sukcesu w walkach z lotnictwem Argentyny podważa skuteczność tych okrętów.
Premier Wielkiej Brytanii M. Thatcher wśród żołnierzy brytyjskich.
Największym jednak zwycięzcą w konflikcie o Falklandy była Pani Premier rządu Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher. Społeczeństwo brytyjskie pamiętało, bowiem lata niepowodzeń, rozczarowań i schyłku znaczenia Wielkiej Brytanii po II wojnie światowej. Wojna o Falklandy wzbudziła w Brytyjczykach wiarę w skuteczność polityki ich rządu, potęgi armii i floty, która w błyskawicznym tempie potrafiła się zmobilizować, aby bronić interesów brytyjskich na drugim końcu globu. Siły argentyńskie nie były wojskiem o fatalnym stanie technicznym, wyszkolenia i zacofanym w rozwoju. Starcie brytyjsko- argentyńskie nie było walką Goliata z Davidem. Dzięki zwycięstwu w wojnie 75 dniowej, wzrosło też znaczenie Wielkiej Brytanii na arenie międzynarodowej.
Wykaz brytyjskich okrętów wojennych oraz ich status w konflikcie o Falklandy opisuje poniżej:
Lp. Typ okrętu Nazwa okrętu/dowódca Status
01 Lotniskowiec HMS Hermes, Captain Linley Middleton
02 Lotniskowiec HMS Invincible, Captain Jeremy J. Black
03 Niszczyciel Typ 82 HMS Bristol, Captain Alan Grose
04 Niszczyciel Typ 42 HMS Coventry, Captain David Dyke - zatopiony
05 Niszczyciel Typ 42 HMS Scheffield - zatopiony
06 Niszczyciel Typ 42 HMS Glasgow, Captain Paul Hoddinott - Uszkodzony, wycofał się z rejonu walk.
07 Niszczyciel Typ 42 HMS Cardiff, Capt. Mike Harris
08 Niszczyciel Typ 42 HMS Exeter, Capt. Hugh Balfour
09 Niszczyciel Typ County Class HMS Glamorgan, Capt. Mike Barrow - Trafiony MM 38 Exocet 11 czerwca 1982 roku
10 Niszczyciel Typ County Class HMS Antrim, Capt. Brian G. Young - Trafiony bombą, która okazała się niewybuchem
11 Fregata Typ 22 HMS Brillant, Capt. John F. Coward - Trafiony ogniem z działek pokładowych IAI Dagger
12 Fregata Typ 22 HMS Broadsword, Capt. Will Canning - Trafiony ogniem z działek A4B Skyhawk, później uszkodzony podczas nalotu bombowego.
13 Fregata Typ 21 HMS Antelope - zatonął 24 maja z powodu nieudanej próby rozbrojenia niewypałów.
14 Fregata Typ 21 HMS Active, Cdr. Paul C.B. Canter
15 Fregata Typ 21 HMS Alacrity, Cdr. Chris J.S. Craig
16 Fregata Typ 21 HMS Ardent, Cdr. Alan West - Zatonął 21 maja po zbombardowaniu przez A4B Skyhawk
17 Fregata Typ 21 HMS Ambuscade, Cdr. Peter J. Mosse
18 Fregata Typ 21 HMS Avenger, Capt. Hugo White
19 Fregata Typ 21 HMS Arrow, Cdr. Paul J. Bootherstone - Trafiony ogniem z działek pokładowych IAI Dagger
20 Fregata Typ Leander HMS Andromeda, Capt. James Weatherall
21 Fregata Typ Leander HMS Argonaut - Trafiony pociskiem Aermacchi MB.339A
Wykaz argentyńskich okrętów wojennych użytych podczas konfliktu obrazuje Tabela nr 2.
Typ okrętu Nazwa okrętu Status
Lotniskowiec ARA Veinticinco de Mayo
Niszczyciel Typ 42 ARA Hercules
Niszczyciel Typ 42 ARA Santisima Trinidad
Tankowiec ARA Punta Medanos
Krążownik ARA General Belgrano - Zatopiony przez brytyjski okręt podwodny HMS Conqueror
Niszczyciel typ Sumner Clas Destroyer - ARA Hipolito Bouchard
Niszczyciel typ Sumner Class Destroyer - ARA Piedrabuena
Korweta ARA Drummond
Korweta ARA Guerrico
Korweta ARA Granville
Okręt podwodny typ A 209 ARA San Luis
Okręt podwodny typ Balao Class Santa Fe - Uszkodzony przez pociski by Aerospatiale AS.12 ASM wystrzelone przez śmigłowce Westland Wasp porzucony przez załogę w Zatoce Króla Edwarda
Bibliografia:
„Dziennik Bałtycki” z 12 marca 2013r.,Nr 60.
Gotowała J, Lotnictwo we współczesnych konfliktach zbrojnych 1945-2003, Warszawa 2004.
Kubiak K, Falklandy, Warszawa 1993.
Odziemkowski J, Międzynarodowe konflikty zbrojne po II wojnie światowej, Warszawa 2006.
Rendall I, Bandyci na szóstej, Warszawa 2001.
www.konflikty.pl (dostęp: 28 kwietnia 2013).
www.hmscoventry.co.uk (dostęp: 30 kwietnia 2013).
www.dpm-soldier.pl (dostęp: 04 maja 2013).
Julian Aleksander Michaś